Zmiana wystroju w domu jest ściśle związana z tym, jak prezentują się nasze meble. Nie każdy ma czas i środki finansowe na regularną wymianę mebli na nowe. Dlatego właśnie powstały inne sposoby, które skutecznie odmienią wygląd wszystkich mebli, które będziemy chcieli odnowić. Wśród najbardziej ekonomicznych i najszybszych opcji znalazła się metoda, nazywana oklejaniem mebli. To prosta technika, która pozwala jeszcze tego samego dnia cieszyć się zupełnie innym wyglądem sypialnianej komody czy kuchennej szafki.
Zanim jednak pospieszymy się z zakupem upatrzonej okleiny, dobrze, abyśmy rozeznali się w tym, na czym dokładnie polega ta technika. Dzięki temu upewnimy się, że nasze meble spełniają wszystkie wymagania, a my sami wiemy, jak zrobić całe oklejanie skutecznie. Zapraszamy do przeczytania poniższego tekstu, który z pewnością rozwieje wszelkie wątpliwości związane z przeprowadzaniem szybkiej renowacji w domu.
Czym właściwie jest okleina i do jakich mebli można ją stosować?
Okleina to jeden z najbardziej popularnych produktów, który służy do odświeżania wyglądu mebli. Na rynku można znaleźć ją także pod nazwą folia samoprzylepna. Warto wiedzieć, że istnieją dwa podstawowe rodzaje tego produktu:
- okleina połyskująca – lepiej sprawdzi się w nowoczesnych wnętrzach, ponieważ jej wysoki połysk powoduje całkowite odbijanie padającego światła,
- okleina matowa – ten rodzaj jest bardziej uniwersalny i sprawdzi się w każdym wnętrzu.
Niezależnie od typu wykończenia, folie samoprzylepne dostępne w wielu sklepach są bardzo różnorodne. Klienci mogą wybierać między bogatymi paletami jednokolorowych produktów lub sięgnąć po oferty bardziej charakterystyczne z konkretnymi wzorami i motywami tematycznymi.
Co warto mieć pod ręką, zanim zaczniemy oklejanie mebli?
Przygotowując się do renowacji mebli, musimy zadbać o pełne wyposażenie. W trakcie oklejania mebli niezbędne będą narzędzia, które usprawnią cały proces i poprawią nasz komfort pracy. Co zatem warto wcześniej kupić?
- odpowiednią ilość folii – tutaj istotne będzie zebranie wszystkich pomiarów powierzchni, która będzie oklejana,
- ostry nożyk, który pozwoli nam regulować ilość używanego produktu,
- miarka lub linijka – ułatwią wymierzanie konkretnych odcinków folii,
- igła – przyda się do przekłuwania pęcherzyków powietrza,
- ołówek – przyda nam się do zaznaczania granicy, w której warto przyciąć okleinę z odpowiednim zapasem,
- suszarka do włosów – z pewnością każdy ma ją w domu. To element, który pomoże nam ogrzać folię i dokładniej dopasować ją do podłoża,
- karta bankomatowa – za pomocą karty będziemy przesuwać po powierzchni nakładanej okleiny, aby upewnić się, że ściśle przylega do podłoża i nie pozostawia po drodze bąbelków powietrza.
Istotnym punktem będzie przygotowanie powierzchni, do którego niezbędne będą:
- wilgotna i sucha ściereczka z detergentem,
- w razie potrzeby denaturat do rozpuszczenia tłustych i lepkich zabrudzeń,
- papier ścierny oraz masa wypełniająca ubytki.
Od czego zaczynamy?
Na samym początku należy dokładnie przygotować oklejane podłoże. Musimy upewnić się, że wszystko jest czyste, suche i pozbawione tłustych plam, które mogłyby ograniczać działanie kleju. Warto skorzystać z bawełnianych rękawiczek, które osłonią nasze dłonie, które mogą stanowić źródło zabrudzeń w trakcie pracy.
Oklejana powierzchnia powinna być w zupełności pozbawiona ruchomych elementów – odpryskująca farba lub odstające włókna drewna. Tutaj konieczne będzie zastosowanie szlifierki bądź papieru ściernego, którym całkowicie wygładzimy powłokę mebli. Jeżeli w meblach widoczne są poważniejsze ubytki, warto zapełnić je masą do drewna. W przeciwnym wypadku folia samoprzylepna będzie gorzej spełniała swoje zadanie.
Oklejanie mebli – krok po kroku
- Na początku odmierzamy potrzebną ilość folii, a następnie ołówkiem nakładamy linię, w której będziemy ją przycinać. Przy tym zachowajmy sobie kilka centymetrów zapasu z każdej strony, ponieważ będziemy oklejać także krawędzie.
- Przykładamy folię do podłoża i odklejamy warstwę zabezpieczającą. Podkład możemy zawijać po spodem, ponieważ w ten sposób będzie wygodniej nad nim panować. To moment, w którym przyklejamy folię (zachowując zapas!) do mebli.
- Okleinę powoli przesuwamy w dalszym kierunku, równolegle pilnując, aby nie tworzyły się pęcherzyki powietrza. Do tego właśnie potrzebna będzie nam karta, którą będziemy przesuwać od góry w dół, doklejając warstwę klejącą do podłoża.
- Jeżeli powierzchnia jest już oklejona, odcinamy resztę folii. Teraz musimy zająć się doklejeniem materiału do krawędzi. Tutaj przyda się ostry nożyk oraz igła, którą pozbędziemy się przeoczonych wcześniej pęcherzyków powietrza. Wystarczy zrobić niewielkie nakłucie i nacisnąć pęcherzyk.
- Na sam koniec skorzystajmy z suszarki, którą ogrzejemy folię, dzięki czemu skuteczniej będzie przywierała do mebli. Należy uważać, aby suszarka nie była zbyt blisko, bo w ten sposób uszkodzimy całą pracę.
I gotowe!
W internecie można znaleźć wiele filmików instruktażowych, które pozwolą na lepsze zobrazowanie całego procesu oklejania mebli. Wbrew pozorom zadanie to nie jest takie trudne i z pewnością po pierwszej próbie będzie przyjemną i prostą czynnością. Jeżeli po pewnym czasie dany wystrój nam się znudzi, możemy w prosty sposób pozbyć się nałożonej folii. Do tego przyda się suszarka, która będzie stopniowo podgrzewała warstwę klejącą, która przez to szybciej i łatwiej odejdzie z powierzchni.
W razie jakichkolwiek wątpliwości warto skorzystać z pomocy profesjonalistów, którzy podpowiedzą, jak prawidłowo możemy zastosować wybierany produkt w swoim domu.